środa, 31 października 2012

Karmnik ze starego abażura =D
Chyba już czas pomyśleć o naszych skrzydlatych przyjaciołach.
I to właśnie dla nich w parę chwil zrobiłam karmnik.
Stary abażur po lampce zamontowałam na drewnianym słupku, okleiłam korą, szyszkami i przymocowałam do podstawki- ptasia stołówka gotowa ;p




20 komentarzy:

  1. No i świetnie! Znowu wcięło mi fotki i tekst, a tego posta próbowałam opublikować kila razy- aż się płakać chce...

    Witam serdecznie nowe buźki, które dołączyły do grona obserwatorków i Pozdrawiam cieplutko wszystkich tu zaglądających =D
    Asiek

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo pomysłowe. Karmnik wygląda świetnie. I materiały są dość łatwo dostępne (przynajmniej dla mnie). Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję pomysłu! Ptaszki będą miały luksusowy popas.

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny pomysł i wykonanie! jestem zaskoczona :)
    dziękuję za udział w moim Candy wyniki ogłoszę jutro ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny pomysł, świetny efekt i ten recykling! Super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo pomysłowo :) Pozdrawiam i zapraszam na mojego odświeżonego bloga http://betweentheraindrops30.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne, naprawdę genialne! No i ptaszki pewnie przeszczęśliwe :)
    Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedzinki ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niesamowita :)! To taka prawdziwa eko-lampa :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie bomba, a co dopiero dla ptaków. ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. aaaaaaaaaaaaaaaaaa! świetny!

    OdpowiedzUsuń
  11. cudowny !!!!
    chyba poszukam jakiejś starej lampy :)

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest "zajeb.." !....Asiek ..Ty musisz na jakiej stronce recyclingowej go pokazać zobaczysz ile zachwytu wzbudzisz...i sławę zdobędziesz :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde miłe słowo, a jeszcze bardziej za konstruktywną krytykę =}