Wspomnienia z wakacji w formie biżuterii? Dlaczego nie?!
Więcej moich biżutek tutaj =}
Witam i cieplutko pozdrawiam Wszystkich zaglądających w moje skromne progi =D
Mam Wam tyle do pokazania, niestety problemy techniczne, związane z bloggerem skutecznie mnie do tego zniechęcają =/ Umieszczenie chociażby jednego posta zajmuje +- 2 godziny...
przepiękny naszyjnik :) Niby mieszkam nad morzem ale jakoś zatęskniłam za wakacjami przez te muszelki :)
OdpowiedzUsuńIle muszli! Pięknie je "zagospodarowałaś" :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wykorzystałaś muszelki
OdpowiedzUsuńZdecydowanie Tak!..biżuteria jest boska ....ale nie będę Ci "kadzić":P
OdpowiedzUsuńjak przewiercałaś muszelki też czułaś taki "Swąd"?...jakby hmm dentysta xD
Doznań zapachów dentystycznych niestety nie miałam ;D
Usuńbo pewna osoba wyczuliła mnie, abym bezwzględnie używała "maseczki" przy tego typu zabawach =D
a to z tego względu, że ten "pyłek" z wierconych muszli jest mega niebezpieczny na cały układ oddechowy! Żałuję, że nie strzeliłam sobie wtedy fotki... =D
Pozdrawiam cieplutko :*
jakie to piękne wyszło pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńpowiało morzem111 i to nie naszym♥
OdpowiedzUsuńFantastyczne biżutki :)
OdpowiedzUsuń