czwartek, 23 lutego 2012


OBIECANA  "WISIENKA"   ;}

Zawsze dotrzymuję obietnic, a że kiedyś wspomniałam o "wisience na torcie", to dzisiaj się nią chwalę =}
Moja siostra (młodsza, żeby nie było) wybierała się na studniówkę, ale brakowało jej czegoś na szyję, więc zrobiłam lniany naszyjnik. Podobne cudeńka oglądałam na Waszych blogach i tak mi się podobały, że postanowiłam stworzyć podobny. Bazę stanowi lniany sznurek a wykończenie to kwiatki a`la Tilda.
Zapraszam na fotki oraz do komentowania- będę wdzięczna za wszelkie wskazówki dotyczące lnianej bazy i jej impregnacji  ;}



Zapraszam również na cukierki do Kreatywnego Kufra




Dziękuję za życzenia dla córci i przemiłe komentarze pod poprzednim postem =*
Witam nowe buźki zaglądające i obserwujące =D
Pozdrawiam cieplutko =}
Asiek

11 komentarzy:

  1. Asiu śliczny, te amarantowe kwiatuszki super;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. naszyjnik jest przepiękny,a siostra wyglada jak wspomniana " wisienka..." królowa balu murowana!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny! I do tego jaką miałaś śliczną modelkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna rzecz i świetnie się prezentuje, a na dodatek nie banalnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękny ! Świetnie sie prezentuje na ślicznej modelce !Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się podoba. Zapięcie jest super.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękny! Moim zdaniem lepiej by pasowały kwiatki w kolorze dołu sukni, ale sie czepiam! Naszyjnik jest świetny!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudny i bardzo ładne zapięcie. Też mnie korci żeby podobny poczynić.

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę że przedmówczynie powiedziały już wszystko ..a ja dodam jeszcze że jest bardzo designerski !:]
    Pozdrawiam Aniela :)

    OdpowiedzUsuń
  10. What a lovely and delicate work
    Pat

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdecydowanie w moim stylu:) Powinien być przycisk "lubie to"

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde miłe słowo, a jeszcze bardziej za konstruktywną krytykę =}