środa, 27 lipca 2011

Witajcie =}

Dzisiaj będzie duużo zdjęć, bo chcę uchwycić temat =} A mianowicie- zrobiłam niedawno ramkę na zdjęcie ze starych drzwiczek od szafki mojego Śp. dziadka Franka.
Ale od początku.
Nie wiem czy już wspominałam, że mam słabość do starotek i "babcinych" bibelotów, uwielbiam przedmioty, z którymi wiąże się jakaś historia, które komuś służyły nawet do codziennych czynności... I tak, gdy trzeba było uprzątnąć stary dom po babci Krysi, na przeznaczonej do spalenia kupie z deskami, znalazłam owe drzwiczki. Niby przypadkiem zerknęłam, ale już wiedziałam, że będzie
z tego fajna ramka na zdjęcie =}
Zamysł był taki, żeby wymalować je na biało i zrobić przecierkę, ale gdy przeczyściłam je papierem ściernym i dotknęłam tego drewna coś mnie zaczarowało ;}

Drzwiczki w pierwotnym stanie



Tu po zdemontowaniu starej tektury

Po oczyszczeniu papierem ściernym




Konserwacja emulsją do drewna, tatko wprawił mi również górną część
z "pleców" starej szafy


A teraz fotka do rameczki- mój aniołek Laura =}

A brzegi tekturki przetarłam złotą farbą akrylową

Obok wymyśliłam sobie, że będzie serduszko, w stanie surowym miało swój urok, ale było za smutne, więc- przecierka =}


Efekt końcowy serducha

I tadam moje dzieło =D
Niestety jakość tego zdjęcia jest do... kitu =/ 

A tak wyglądała szafka mojego dziadka, miała pewnie ze 40 lat, albo więcej =}
I to już koniec tego długiego postu. Mam nadzieję, że nie przy-nudziłam zbytnio
i może komuś spodobał się mój pomysł i zrobi sobie coś podobnego?
Pozdrawiam bardzo serdecznie =}
Asiek

3 komentarze:

  1. Podoba mi się i pomysł (rewelacyjny!), i wykonanie czyli efekt końcowy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysl tez uwielbiam rodzinne starocie i mam tego troche a każdy przedmniot to historia. Zapraszam do siebie ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde miłe słowo, a jeszcze bardziej za konstruktywną krytykę =}