czwartek, 10 marca 2011

... i tak się zaczęła ta bajka =}

     Pierwszą czterolistną koniczynkę znalazłam w dzieciństwie, podczas spaceru z tatą. Jakież było moje zdziwienie gdy tego samego dnia znalazłam drugą czterolistną koniczynkę!
Obecnie moja kolekcja liczy już ponad pół tysiąca sztuk =} 


4 komentarze:

  1. to musisz mieć mnóstwo szczęścia :-). Dziękuję za udział w moim Candy i życzę powodzenia!
    Pozdrawiam słonecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. GRATULUJĘ!!!
    Szczęściara...

    p.s. z przeznaczeniem nie da się walczyć

    OdpowiedzUsuń
  3. No to mamy podobne zbiory i szczęście do czterolistnych :D Zapraszam do mnie :D https://www.instagram.com/czterolistna_na_szczescie/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde miłe słowo, a jeszcze bardziej za konstruktywną krytykę =}